Usuwamy stare płytki, przygotowujemy ściany i podłogi

Na temat ścian, łazienek, płytek, glazury itp. napisano już całe tomy. Jak się jednak okazuje wiedzy praktycznej nigdy nie za wiele. Tym bardziej, że nie chodzi tylko o wybór wielkości, kształtu, koloru, rodzaju okładziny, ale także o tzw. grubszą robotę i znaną z pozytywizmu pracę u podstaw, która zapewni oczekiwany, wymarzony efekt.

Najpierw jest… bałagan, z którym sobie poradzimy

Pozbywamy się starych płytek
Remont łazienki to również nie lada wyzwanie, jakim jest usunięcie starych płytek – glazury czy terakoty. Nie dość, że jest to sporo pracy, pozostaje jeszcze bałagan i góra gruzu. A zatem najpierw praktyczne porady na temat usuwania starych płytek. Można w tym celu wykorzystać młotek i tzw. mesel (stalowy przybijak). Prace przyspieszy zastosowanie młotowiertarki z funkcją kucia.
A co z gruzem, którego przybywa w miarę postępu prac? Na bieżąco pakujemy go w duże worki z tkaniny, grubej folii albo papieru. Wywóz to na ogół działka firm specjalizujących się w takich usługach, dysponujących kontenerami i ciężarówkami.

Stawiamy na równe ściany

Równe powierzchnie to podstawa

Stare glazury i terakoty już na wysypisku, a przed nami ważne zadanie, jakim jest wyrównanie powierzchni pod nowe okładziny. Jeśli chodzi o ściany, po dokładnym usunięciu płytek przede wszystkim wyznaczamy pion i poziom naszej ściany. W tym celu można zastosować tzw. sznur traserski, który pomaga wyznaczyć linie, do których wyrównamy płaszczyzny. Najczęściej stosuje się jedną z dwóch metod wyrównania ścian – zaprawę podkładową albo suchy tynk. Pamiętajmy o tym, że zaprawę nakładamy na podłoże zagruntowane dzień wcześniej. Szybkim i praktycznym rozwiązaniem jest suchy tynk z wodoodpornych płyt gipsowo-kartonowych typu H2, płyt cementowo-włóknowych lub gipsowo-włóknowych. Na taką powierzchnię płytki możemy nakładać już dzień po, natomiast na ściany wyrównane zaprawą dopiero po kilku dniach.

Łazienka z równą podłogą

Równa i ładna podłoga

Po zdjęciu starej terakoty należy również zadbać o odpowiednie przygotowanie podłóg. Najpierw je oczyszczamy i gruntujemy, a potem wyrównujemy, np. przy użyciu cementowej masy samopoziomującej. Dzięki półpłynnej konsystencji rozpływa się równomiernie po podłodze i likwiduje wszelkie nierówności. Pod warunkiem, że są to niewielkie uchyłki i krzywizny – do 1 cm. Większe nierówności wymagają zastosowania tradycyjnej zaprawy podkładowej układanej tak jak na ścianie. Można także sięgnąć po tzw. masy renowacyjne nakładane bezpośrednio na stare płytki.