Zanim zamontujemy toaletę podwieszaną

Coraz więcej osób decyduje się na podwieszane toalety. Za takim rozwiązaniem przemawiają zarówno praktyczne, jak i estetyczne względy. Łatwo utrzymać czystość dookoła, zajmują mniej miejsca i prezentują się bardzo efektownie w każdej aranżacji. O wyborze odpowiedniego modelu, stelaża decydują różne czynniki, warto poznać te najbardziej istotne.

Zacznij od pomiarów

Przede wszystkim należy sprawdzić czy metraż łazienki zapewnia odpowiednią przestrzeń na takie rozwiązanie. Standardowe wymiary muszli podwieszanej to minimum 40 cm szerokości i 55 cm długości, czyli więcej niż zwykły kompakt. Poza tym zawsze trzeba uwzględnić miejsce na odpowiedni stelaż za muszlą – doliczamy zatem co najmniej 30 cm. Do tego dodajemy standardową przestrzeń po bokach toalety dla komfortu korzystania z niej (ok. 20 cm z każdej strony).

Wybór stelaża

Bez stelaża nie ma podwieszanej toalety, a zatem jest to kluczowy element. najpopularniejsze rozwiązania to:

• stelaż do zabudowy ciężkiej – obudowany cegłami
• stelaż do zabudowy lekkiej – obudowany płytami kartonowo – gipsowymi o grubości około 18 mm.

Dobrym pomysłem jest zakup kompletu, czyli stelaża wraz z odpowiednią muszlą, znacznie ułatwia to prace montażowe.

Wysokość obudowy

Rozpatruje się tu zasadniczo dwie opcje:

• zabudowę na całej wysokości, do sufitu – prezentuje się bardziej stylowo, tworzy jednolitą ścianę za toaletą
• zabudowę kilkanaście centymetrów powyżej toalety – to nie tylko ekonomiczne podejście (zużycie mniejszej ilości materiałów), ale także wygospodarowanie dodatkowego miejsca – niższa obudowa to praktyczna półka, na której można ustawić np. odświeżacz powietrza itp.

Decyzję warto podjąć wcześniej, w fazie projektów, ze względu na planowane zakupy materiałów (np. płyt karton-gips do obudowy).