Hydromasaż w domowej łazience
|Domowe SPA… kto o nim nie marzy? Aromatyczne kąpiele, hydromasaż… wbrew pozorom jest to do zrealizowania, oczywiście w ramach dostępnych funduszy oraz możliwości metrażowych. Jak to w łazience bywa kluczowym dylematem jest wybór między wanną i kabiną z hydromasażem.
Relaks jak w SPA
Na wstępie warto przyjąć do wiadomości, że niezależnie od wybranego wariantu, zapewniamy sobie znakomitą terapię wodną, która kompleksowo działa na ciało oraz na umysł. Rozluźnia mięśnie, poprawia ukrwienie i krążenie, ujędrnia ciało i naprawdę koi, wycisza, relaksuje.
Mierzymy siły na zamiary
Innymi słowy wybierając odpowiednią instalację – wannę albo kabinę – przede wszystkim mierzymy się z metrażem łazienki. Kąpiel w wannie z hydromasażem to kwintesencja relaksu, ale gdzieś tę wannę trzeba ustawić. Szczególnie jeśli marzy nam się komfortowa wanna, szeroka i z dużą liczbą dysz. Kabina (nawet w wersji naprawdę zaawansowanej) na pewno zajmie mniej miejsca, choć wcale nie będzie tańsza. A zatem wybierając odpowiedni model trzeba także uwzględnić możliwości finansowe. Kabina z hydromasażem jest również rozwiązaniem prostszym i mniej kłopotliwym pod kątem prac montażowych – wymaga jedynie pewnych przeróbek w łazience, np. zastąpienia starej kabiny nową, z dyszami do masażu wodnego.
Komfort ma znaczenie
Kabin albo wanna z hydromasażem to element wyposażenia łazienki, który nie służy jedynie zabiegom higienicznym – mają relaksować, regenerować, poprawiać kondycję ciała i umysłu. Dlatego w tym przypadku istotne jest wybranie w miarę możliwości jak najbardziej komfortowej opcji. Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie – kabina czy wanna – zdania są podzielone. Dla tych, którym marzy się błogie wylegiwanie się wśród bąbelków, wybór jest oczywisty – tylko wanna. Energetyzujący, pobudzający masaż wodny? Jak najbardziej również w kabinie z hydromasażem. Pamiętajmy jednak, że w każdym z tych urządzeń istotna jest ilość dysz (im więcej tym lepiej. Praktyczne i wygodne są dysze, które można ustawiać (np. obracać) do własnych potrzeb.
A jeśli nie planujemy remontu i zakupu kosztownych urządzeń?
Zawsze można zdecydować się na rozwiązanie praktyczne (pod względem inwestycji czasu i pieniędzy). W przypadku natrysku będzie to zakup panelu z hydromasażem, który montujemy w dotychczasowej kabinie prysznicowej. Dla amatorów kąpieli poleca się specjalne maty do masażu wodnego. Jest to opcja „w pół drogi” do domowego SPA, nie ma takich możliwości jak urządzenia zaprojektowane do hydromasażu, ale zapewni o wiele przyjemniejsze kąpiele w wannie i pod prysznicem.